Stare Miasto w Lublinie należy do najpiękniejszych w Polsce. Zapewne wielu z Was pamięta serial „Czarne chmury” i pułkownika Krzysztofa Dowgirda oraz jego wiernego wachmistrza Kacpra Pilcha. Latem 1972 roku ekipa filmowa, z reżyserem Andrzejem Konicem zawitała do Lublina i Stare Miasto po paru modyfikacjach zagrało XVII-wieczną Warszawę. Lublin to miasto, które wyróżnia się bogatą, wielowiekową historią. Jeśli będzie w Lublinie, to koniecznie wybierzcie się na staromiejski rynek. My postanowiliśmy pójść śladami pułkownika Dowgirda. 
Wejścia do Starego Miasta w Lublinie strzeże sędziwa Brama Krakowska. Stare Miasto zachwyca autentycznością i klimatem sprzed wieków. To magiczne miejsce. Znajdziecie tu wiele zabytkowych kamienic z okresu renesansu, urokliwych wąskich uliczek tętniących życiem, tajemniczych zaułków, a także dużo różnorodnych knajpek, które zachwycają od strony kulinarnej.
Kiedy już znaleźliśmy się na staromiejskim rynku to zapach świeżego pieczywa i kawy sprawił, że postanowiliśmy wybrać się na poranny posiłek do restauracji Trybunalska.
Jest upalny dzień czerwca, siadamy w ogródku, naprzeciwko Trybunału Koronnego, widok niesamowity, uwielbiam takie miejsca. Od razu przypomniałam sobie legendę o „diabelskim sądzie”. Oferta śniadaniowa w tym lokalu jest bogata. Menu jest tak skonstruowane, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Kusi nas danie regionalne, które zwyciężyło w konkursie „śniadanie po lubelsku” w kategorii śniadania wegetariańskie. Składa się z cebularza zapiekanego z grzybami, serem Bursztyn, pomidorem i jajkiem. Cebularze lubelskie są wyborne, trzeba koniecznie spróbować. Potrawa wywodzi się z kuchni żydowskiej. Jest to pszenny placek pokryty pokrojoną w kostkę cebulą wymieszaną z makiem.
Kolejne danie to jajka sadzone lub jajecznica z trzech jaj z pieczywem i dodatkami do wyboru (boczek wędzony, szynka, wędzony łosoś, szczypiorek, suszone pomidory). Zastanawiałam się też nad śniadaniem na słodko; śniadanie paryskie (dżem, miód, ser biały, krem czekoladowy, pieczywo masło). Ostatecznie wybrałam śniadanie trybunalskie. Jest zwyczajne, proste, takie jakie zapewne często jadacie w domu, ale obfite i energetyczne, tym bardziej, że przed nami długi spacer. Składa się z jajecznicy z trzech jaj, trzech past; jajecznej, twarogowej oraz twarogowej z łososiem, świeżych warzyw, wędlin z własnego wyrobu i pieczywa. Wygląda smakowicie. Mój mąż zamówił danie regionalne czyli śniadanie wegetariańskie po lubelsku. Trzeba przyznać, że trochę podjadał z mojego talerza. Lokal restauracji usytuowany jest na parterze kamienicy przy ulicy Rynek 4. Atutem, w okresie letnim jest duży ogród i wspaniałe widoki.
Na obiad wybraliśmy się do znanej na rynku lubelskim restauracji Sielsko-Anielsko. Początkowo mieliśmy ochotę zajrzeć do Mandagory, która mieści się nieopodal jadłodajni sielskiej, ale zostawiliśmy ją na następny dzień. To co nas zachwyciło to wspaniałe wnętrza i niepowtarzalny wiejski klimat.
Zajęliśmy miejsca w urokliwym letnim ogródku. Tradycją w tej restauracji jest darmowy poczęstunek na który składa się twarożek, przepyszny smalczyk, ogórek i świeże pieczywo. Mała rzecz a cieszy, szczególnie, że byliśmy niesamowicie głodni. 
Dania jakie wybraliśmy to zupa pomidorowa z domowym makaronem oraz pierś z kaczki w sosie pomarańczowo-ananasowym z prażonymi orzechami z nerkowca. Bardzo smaczne i obfite danie.
Na deser zamówiliśmy sernik cytrynowy ze słoika z galaretką cytrynową oraz bezowy słoiczek czyli beza przekładana kremem mascarpone i owocami.
Miła i profesjonalna obsługa. Miejsce godne uwagi podczas zwiedzania Starego Miasta w Lublinie.
Informacje praktyczne:
Restauracja Sielsko Anielsko
Adres: Rynek 17, 20-111 Lublin
Godziny otwarcia: 9-23 (Pt, Sob. 1:00)
Telefon: 81 532 36 17
Trybunalska City Pub
Adres: Rynek 4, 20-112 Lublin
Godziny otwarcia : 7 - do ostatniego gościa
Telefon: 81 532 40 65
Po kulinarnych wspaniałościach Starego Miasta resztę czasu poświęciliśmy na zwiedzanie atrakcji turystycznych Lublina.
Brama Krakowska wraz z murami obronnymi została wzniesiona w XIV wieku. Obecnie jest siedzibą Muzeum Historii Miasta Lublina. 
Trybunał Koronny w Lublinie został ustanowiony w 1578 roku i był najwyższą instancją sądową dla szlachty z Małopolski. Budynek został wzniesiony na Rynku Starego Miasta i zastąpił dawny drewniany ratusz, spalony w XIV wieku.
Plac Po Farze. Nazwa placu pochodzi od gotyckiego kościoła parafialnego pw. św. Michała (kościoła farnego, fary – czyli najważniejszej świątyni w mieście), który został rozebrany w XIX wieku. Obecnie Plac Po Farze jest częstym miejscem koncertów oraz spotkań lublinian.
Brama Grodzka to pozostałość pierwszych murowanych elementów obwarowań miasta, wybudowanych w XIV wieku. Jej obecny wygląd jest wynikiem remontu z XVIII wieku. Brama Grodzka zwana była także Bramą Żydowską, ponieważ była przejściem pomiędzy Starym Miastem a dzielnicą żydowską. 
Wieża Trynitarska – negotycka wieża z XVII wieku jest najwyższym zabytkowym punktem widokowym Lublina. Z platformy widokowej, na wysokości 40 metrów roztacza się rozległa panorama miasta. 
Zamek Lubelski pochodzący z XII wieku to obecnie jedna z najbardziej charakterystycznych budowli miasta i ważne miejsce w życiu kulturalnym. Choć jest on obecnie siedzibą lubelskiego muzeum, jeszcze kilkadziesiąt lat temu był siedzibą ... więzienia.
Na szczególną uwagę zasługuje zwiedzenie Kaplicy Zamkowej Świętej Trójcy, której wnętrza pokrywają bizantyjsko-ruskie freski, powstałe w XV wieku. Natomiast ze szczytu zamkowej baszty obronnej (donżona) możemy spoglądać na Stare Miasto z góry i podziwiać jego przepiękną panoramę.